Jednym z najczęściej zadawanych przez nas pytań jest to, czy zastosować ogrodzenie na nowo powstałym osiedlu, czy też nie. Grodzone osiedla przez niektórych traktowane są jako getta, a przez innych – jako oazy spokoju i bezpieczeństwa. Posiadanie mieszkania na osiedlu strzeżonym często kojarzone jest również z prestiżem, odgrodzeniem się bogatszych od biedniejszych. Obecnie wiele młodych osób chcących nabyć swoje „cztery kąty” i posiadających już własne rodziny poszukuje tego typu rozwiązań, choć z uwagi na rzadsze przybywanie tam policji czy straży miejskiej – na grodzonych osiedlach częściej może dochodzić do włamań. Jakie są zatem wady i zalety obu rozwiązań – o tym poniżej.
Wady grodzonych osiedli
Przeciwnicy grodzenia twierdzą, że płoty utrudniają im m.in. piesze poruszanie się po mieście, które w coraz większym stopniu staje się poprzecinane zamkniętymi osiedlami. Ponadto taki ogrodzony teren może stać się idealnym miejscem dla złodziei, ponieważ ani straż miejska, ani policja na ogół nie monitorują takich przestrzeni. Ogrodzenie się sprzyja izolacji oraz pogłębianiu się podziałów społecznych, co też widać na przykładzie dzieci, które zazwyczaj nie mogą pobawić się na innym placu zabaw niż tym znajdującym się na terenie osiedla. Na przestrzeni oddzielonej murem, kratami czy siatkami trudniej o relaksujący spacer, nie mówiąc już o zakazanym spacerze z psem. Często także wozy strażackie i karetki mają problem z dojazdem na ogrodzone osiedla (zamykanie na noc bramy dojazdowe) lub z odnalezieniem ich adresu.
Zalety grodzonych osiedli
Większość klientów deweloperów oczekuje podwyższonego poziomu bezpieczeństwa oraz ograniczonego ruchu w miejscu zamieszkania, czemu wychodzą naprzeciw tzw. osiedla zamknięte. Tego typu rozwiązania wywołują u mieszkańców tych osiedli poczucie bezpieczeństwa oraz zapewniają im porządek na osiedlu oraz klatkach schodowych, brak napisów na blokach i własne miejsce parkingowe (choć wykupienie miejsca postojowego bywa bardzo drogie). Dzieci i dorośli, którzy chcą spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu nie muszą opuszczać granic swojego osiedla, ponieważ deweloperzy dbają o to, żeby mieszkańcy mieli dobrze zagospodarowane miejsca rekreacyjne, w tym przede wszystkim place zabaw dla najmłodszych, miejsce na grilla czy boisko.
Kompromis
Kompromisowym rozwiązaniem w przypadku obu stanowisk mogłoby być stosowanie szerszej funkcjonalności miejskiej przestrzeni przy realizacji projektów ogrodzeniowych. Warto wybrać względnie niskie ogrodzenie z odpowiednią ilością furtek i bramek, a także o przyjemnym wyglądzie. Starych osiedli nie należy ogradzać, gdyż one z zasady zostały zbudowane jako otwarte. Zanim podejmiemy decyzję o zakupie własnego „M” na grodzonym osiedlu zastanówmy się czy tego typu izolacja, zapewniająca z jednej strony prestiż, porządek i bezpieczeństwo, z drugiej zaś wieczną inwigilację i utrudnienia w poruszaniu się po miejskim terenie, będzie nam potrzebna do szczęścia.
GLUPOTY PISZE AUTOR !! utrudnianie poruszania sie po miescie? latwiej poruszac sie ze zdrowymi nogami czy z takimi ktore na zwyklym osiedlu polamia ci za 20zl? …
wieczna inwigilacja wcale tak nie jest ! nie zalezy to od tego gdzie jest jakis plac zabaw dla dziecka czy na ogrodzonym czy zwyklym , wszystko zalezy od tego jak zostanie wychowane a na ogu sa rozpierszczane przez bogatych rodzicow / bezpieczenstwo przedewszystkim ja szukam mieszkania bo nie moge juz wytrzymac stare towarzystwo mnei dobija chodzi z nozami stoje wali w drzwi policja nie przyjedzie bo sie boi , autorze .