House flipping to kupno i następnie sprzedaż nieruchomości z zyskiem. Jest to coraz popularniejszy w Polsce sposób na zarabianie.
Moda ta przyszła do nas zza oceanu i rozwija się w momencie, kiedy kupowanie nieruchomości jest coraz częściej wybieraną formą inwestycji w naszym kraju. A nieruchomości cały czas są jedną z korzystniejszych sposobów na lokowanie kapitału. Wiążą się z mniejszym ryzykiem niż akcje, czy obligacje, a przynoszą wyższą stopę zwrotu niż lokaty bankowe.
House flipping polega na zakupie mieszkania lub domu w złym stanie, wyremontowaniu go i sprzedaży z zyskiem. Aby inwestycja taka była opłacalna, należy dokładnie przekalkulować wszystkie koszty, w tym te związane z remontem. Należy również liczyć się z tym, że doprowadzenie takiej nieruchomości do stanu użytkowania może zająć dużo czasu i być procesem mocno stresującym.
House flipping może być atrakcyjną formą zarabiania pieniędzy, ale nie jest to z pewnością rozwiązanie dla początkujących inwestorów. Wymaga bowiem dużego wkładu początkowego, ale także dużej znajomości rynku i umiejętności analitycznych. Inwestor musi umieć wyczuć preferencje rynku oraz klientów, tak by nie zostać z niesprzedaną nieruchomością.
Pierwszym krokiem jest znalezienie domu lub mieszkania w stanie do remontu, a przez to w bardzo atrakcyjnej cenie. Okazje takie można często znaleźć na licytacjach komorniczych, gdzie nieruchomości są sprzedawane w drodze licytacji, a podczas pierwszej z nich cena wywoławcza wynosi ¾ ceny oszacowania. Jeśli nieruchomość nie sprzeda się w pierwszym terminie wyznacza się drugi termin, podczas którego cena wywołania wynosi już 2/3 ceny oszacowania. Jest to więc szansa na upolowanie nieruchomości w cenie dużo niższej od rynkowej.
Ważnym aspektem jest jednak lokalizacja nieruchomości. Aby szybko się sprzedała, musi być położona w atrakcyjnej części miasta – w centrum albo w innej popularnej dzielnicy.
Następnym aspektem jest znalezienie odpowiedniej firmy remontowej. Dobrze, jeśli mamy kogoś z polecenia lub wcześniej mieliśmy okazję z tą firmą współpracować. W innym wypadku, jeśli nie będziemy mieć szczęścia, remont może się dodatkowo wydłużać, a efekty nie będą zadowalające. To jest najbardziej stresujący dla inwestora moment, bo przecież zależy mu na tym, aby nieruchomość przygotować jak najszybciej.
Dużo możemy zaoszczędzić wykonując całość lub część prac samodzielnie. O ile niektóre z nich wymagają fachowców, to już do wykonania tych prostszych nie trzeba mieć nawet doświadczenia. I tak malowanie ścian, czy położenie paneli podłogowych możemy zrobić na własną rękę, a będzie to oszczędność rzędu kilku tysięcy złotych.
Aby uzyskać jak największy zwrot z takiej inwestycji, należy minimalizować koszty na każdym etapie. Podczas remontu możemy zlecić zakup materiałów budowlanych firmie, z którą podpisaliśmy umowę współpracy. Nie mamy jednak wówczas pewności, że wybrane przez nią materiały będą odpowiedniej jakości, a przy tym w korzystnej cenie. Dlatego dobrze jest samemu zadbać o zakup materiałów, poświęcić trochę czasu na znalezienie najkorzystniejszych ofert i promocji.
Zysk zależy od wielu czynników. Na jednej nieruchomości zarobić można od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.