Każde mieszkanie przed kupnem należy obejrzeć i sprawdzić w nim ewentualne usterki. Do tego rodzaju oględzin należy się przygotować, żeby zbyt wcześnie nie podpisać protokołu odbioru. Co trzeba sprawdzić w przypadku kupna lokalu z rynku pierwotnego od dewelopera, spółdzielni czy generalnego wykonawcy?
Zanim zdecydujemy się kupić własne M musimy umówić się na oględziny naszego przyszłego lokum, odpowiednio się do tego przygotowując. Warto zapamiętać kilka poniższych zasad, dzięki którym łatwiej będzie uniknąć błędów przy odbiorze lokalu czy samej decyzji o jego nabyciu.
- Najważniejszym punktem jest umówienie się z deweloperem bądź generalnym wykonawcą na spotkanie za dnia, gdyż wówczas, kiedy będzie jeszcze widno łatwiej będzie dostrzec ewentualne usterki, rysy, zniekształcenia, nierówności tynków czy inne niedoróbki, niewidoczne przy sztucznym świetle. To jest też o tyle ważne, że najprawdopodobniej w budynku nie będzie jeszcze podłączone światło.
- Drugą istotną kwestią jest to, aby niczego nie robić w pośpiechu. Ani deweloper, ani jego przedstawiciel nie może nas pośpieszać. Musi to być nasza przemyślana decyzja.
- Do oględzin dobrze jest się przygotować i wziąć ze sobą: ołówek, kartkę papieru, taśmę mierniczą i aparat fotograficzny, czyli tzw. wyposażenie podstawowe. Dodatkowo, jeśli sami będziemy odbierać, oglądać mieszkanie, bez pomocy inspektora nadzoru budowlanego, to weźmy również: miarkę, stalowy kątnik, poziomicę, projekt mieszkania ze schematem wszelkich instalacji oraz umowę, w której będzie napisane, jakie materiały zostały wykorzystane do budowy i wykończenia lokalu.
- Podczas oględzin mieszkania z rynku pierwotnego musimy dokładnie:
- obejrzeć wszystkie ściany, (czy są one proste, a na tynku nie widać żadnych pęcherzy powietrza, nierówności), ostukać tynk, czy przypadkiem nie odchodzi (uważajmy na zarysowanie tynku na połączeniach ścian, które świadczy o nieodpowiednim połączeniu ściany działowej z nośną)
- sprawdzić czy podłoga jest równa, pozioma i czy nie ma więcej wylewki przy ścianach oraz w narożnikach, co też utrudni nam prawidłowe położenie wykładziny, parkietu, terakoty,
- zmierzyć, czy mieszkanie posiada taką samą powierzchnię jak w umowie przedwstępnej, docelowej (sprawdzić metraże poszczególnych pomieszczeń),
- sprawdzić okna (czy są dobrze osadzone – szczelne) oraz drzwi balkonowe, zewnętrzne i wewnętrzne, które powinny się łatwo otwierać, zamykać, bez tarcia o ościeżnicę, a także nie posiadać żadnych śladów farby na ramach,
- sprawdzić instalację wentylacyjną,
- sprawdzić czy jest prąd, woda, czy został podprowadzony dopływ oraz odpływ wody do pralki, biały montaż, czy wanna, umywalka są podłączone i czy przypadkiem nie są uszkodzone, czy sedes jest dobrze umocowany.
Pamiętajmy, że nie wolno podpisywać protokołu odbioru, jeżeli lokal ma wady, które uniemożliwiają korzystanie z niego. Po ich wykazaniu deweloper musi naprawić wszystkie fuszerki, niedoróbki, a my potem będziemy mogli cieszyć się z dobrze wykonanego M.