misalukic/bigstockphoto.com
Wybór metody grzewczej na etapie budowy to bardzo ważna decyzja, gdyż niewłaściwy poziom ciepła w domu sprawia, że poszukuje się opcji na dogrzewanie, co nie jest przyjazne dla środowiska. Dane statystyczne nie są optymistyczne, ponieważ wskazują, że nawet 70 proc. polskich domów jest źle ocieplonych.
Od lat decydującym czynnikiem przy wyborze metody ocieplania jest jego cena. To właśnie z tego powodu w około ¾ polskich domów jednorodzinnych korzysta się z paliw stałych, najczęściej węgla. W domach znajdują się piece grzewcze, które regularnie trzeba uzupełniać o węgiel. Przestarzała technologia powoduje, że do atmosfery emitowanych jest więcej zanieczyszczeń. Czystsze powietrze zapewniają inne źródła ciepła, m.in. kotły gazowe i ogrzewanie elektryczne, ale ze względu na cenę cały czas, nawet w nowym budownictwie instalowane są kotły na węgiel. W mniejszości jest gaz ziemny (metoda wykorzystywana przez niecałe 10 proc. gospodarstw domowych) praz energia elektryczna, która jest zdecydowanie najdroższa.
Częstym problemem w polskich domach jednorodzinnych jest zbyt cienka warstwa izolacyjna, co oznacza konieczność dogrzewania domu, gdy jest bardzo zimno. Dokupywanie węgla kamiennego bądź drewna może mocno obciążyć domowy budżet, dlatego ciągle zdarza się, ze korzysta się z zastępczych środków do palenia w piecu. Najczęściej są to śmieci, które emitują mnóstwo dwutlenku węgla do atmosfery, zagrażając środowisku. Odpady w postaci plastikowych butelek po napojach, starych opon, wykonanych z sztucznego materiału zabawek, zużytych mebli czy nawet puszek po farbach i środkach chemicznych, wrzucane są bezpośrednio do kotła.
Nic więc dziwnego, że Ministerstwa Środowiska bije na alarm. Kontynuowanie takich praktyk niekorzystnie wpływa na stan powietrza w kraju oraz na działanie pieców grzewczych, które nie są przystosowane do tego rodzaju materiałów opałowych. Na szczęście świadomość Polaków cały czas rośnie i dzięki temu coraz częściej w polskich domach wprowadzone są ekologiczne i energooszczędne metody ogrzewania, które choć w pierwszej fazie są droższe, będę nam dłużej służyć.