Od połowy ubiegłego roku, kiedy uruchomiony został program Bezpieczny kredyt 2 procent, zainteresowanie zakupem nieruchomości zdecydowanie wzrosło, co spowodowało duży spadek liczby dostępnych ofert. Na koniec 2023 roku spadek podaży w przypadku mieszkań z drugiej ręki wyhamował, jednak ceny nieruchomości wciąż rosły.
Portal Nieruchomosci-online.pl podsumował IV kw. 2023 roku na rynku mieszkaniowym. Charakteryzował go dalszy wzrost cen nieruchomości, jednak zmienił się trend dotyczący podaży. Głównym problemem rynku nieruchomości w 2023 roku był silny wzrost popytu i podaż, która za nim nie nadążała. W szczególności na rynku wtórnym z miesiąca na miesiąc dostępnych było coraz mniej ofert, co zaowocowało większymi oczekiwaniami sprzedających.
Ogłoszenie uruchomienia programu dopłat do rat kredytów hipotecznych „Bezpieczny kredyt 2 procent” spowodowało, że już od kwietnia można było zaobserwować spadek podaży mieszkań na rynku wtórnym o 5-6 proc. miesiąc do miesiąca. Sytuacja ta trwała do września, dopiero ostatni kwartał 2023 roku przyniósł stabilizację po stronie podażowej. Na razie za wcześnie jest, aby mówić, że podaż się odbudowała – czy tak będzie, pokażą dopiero najbliższe miesiące. Jak wynika z raportu przygotowanego przez portal Nieruchomosci-online.pl w IV kw. 2023 r. liczba ogłoszeń dotyczących mieszkań z drugiej ręki była o 24 proc. niższa niż w tym samym okresie rok wcześniej, co oznacza, że oferta rynku wtórnego wciąż jest bardzo ograniczona.
Stabilizacja podaży w okresie październik-grudzień ubiegłego roku miała miejsce w związku z mniejszym zainteresowaniem kupujących mieszkania z rynku wtórnego. W ostatnim kwartale roku efekt uruchomienia programu Bezpieczny kredyt 2 procent był już nieco mniejszy niż w III kwartale, czyli tuż po starcie programu. Z danych wynika, że sprzedający mieszkania w IV kwartale mieli o 15 procent mniej zapytań od potencjalnych kupujących niż w III kwartale. Mimo to, zainteresowanie zakupem mieszkania na koniec roku i tak było większe niż w jego pierwszych miesiącach.
Stabilizacja podaży w IV kwartale 2023 r. nie szła w parze ze stabilizacją cen nieruchomości. Analiza średnich cen ofertowych w miastach wojewódzkich pokazuje, że prawie wszędzie były one wyższe niż na koniec września 2023 roku. Zaobserwowano, że nie było zbyt wiele możliwości negocjacji ceny i często cena ofertowa później okazywała się również ceną transakcyjną, czyli tą, za którą faktycznie nieruchomość została sprzedana. Okazuje się również, że zainteresowanie kupujących niektórymi ofertami było tak duże, że dochodziło do licytowania wskazanej w ogłoszeniu ceny w górę.
Ceny najbardziej wzrosły w największych miastach. Za kawalerkę w Warszawie i Krakowie trzeba było zapłacić o ok. 10 proc. więcej niż w III kw. 2023 r., we Wrocławiu wzrost cen wyniósł 7 proc. Stosunkowo niedużo najmniejsze mieszkania podrożały w Gdańsku (o 3 proc.) i w Poznaniu (1 proc.). W Olsztynie i Rzeszowie cena kawalerek nieco spadła. Ceny mieszkań 2-pokojowych wzrosły o kilka procent. Wzrost o 2-5 procent odnotowano w Białymstoku, Bydgoszczy, Gdańsku, Lublinie i Olsztynie, a o 6-8 procent w pozostałych miastach wojewódzkich z wyłączeniem Rzeszowa, gdzie można mówić o stabilizacji cen. Podobnie wyglądała sytuacja cenowa na rynku mieszkań trzypokojowych.