Wlademarus/bigstockphoto.com
Przepisy prawa budowalnego mają być znacznie uproszczone, co z pewnością cieszy osoby planujące inwestycje w nieruchomości. Takie zmiany zapowiada resort rozwoju i technologii. W opinii niektórych ekspertów tak poważne działania mogą wywołać niepotrzebne nadużycia i budowy zagrażające bezpieczeństwu użytkowników. Projekt uwzględnia bowiem rozszerzenie listy inwestycji, które będzie można budować bez uprzedniego zgłoszenia czy uzyskania pozwolenia na budowę.
Największe obawy wśród ekspertów budzi zapis dotyczy budowy zadaszonego tarasu. Po nowelizacja prawa tarasy do 35 mkw. będzie można budować bez żadnych formalności, natomiast większe wymagać będą tylko zgłoszenie w urzędzie. W ten sposób może pojawić się furtka do rozbudowy domu bez żadnego nadzoru budowlanego. Co ciekawe, również wybudowanie ganku bądź oranżerii nie będzie wymagało żadnych pozwoleń. A to oznacza, że samodzielnie będzie można zwiększyć powierzchnię domu o nawet 175 metrów kwadratowych.
Projekt zmian przewiduje też, że zbiorniki na wody opadowe lub roztopowe o powierzchni do 15 metrów sześciennych będą wymagały wyłącznie zgłoszenie we właściwym urzędzie. Podobnie jak wyloty do cieków naturalnych. Dodatkowo na działkach rekreacyjnych będzie można bez żadnych pozwoleń wybudować oczko wodne lub basen, jeśli jego powierzchnia nie będzie większa niż 50 mkw.
Osoby planujące budowę domu jednorodzinnego z pewnością ucieszą się z propozycji zniesienia obowiązku zgłoszenia budowy takiej nieruchomości. Wszystkie prywatne domy mają być budowane na bazie uproszczonej procedury, co oznacza tylko złożenie wniosku z dokumentacją projektową i trzema oświadczeniami. Nie będzie konieczności prowadzenia dziennika budowy czy opieki wykwalifikowanego kierownika budowy. W tym wypadku również mogą pojawić się nadużycia, gdyż w Polsce nie obowiązują nadzór budowlany, dlatego tego typu domy mogą powstać niezgodnie z obowiązującym przepisami. W przypadku kontroli takiej inwestycji może pojawić się konieczność rozbiórki całego domu.