Z początkiem stycznia 2024 roku zakończyło się przyjmowanie wniosków w ramach programu „Bezpieczny kredyt 2 procent”, który ruszył w lipcu 2023 roku. Z kredytu na preferencyjnych warunkach skorzystało 90 tysięcy gospodarstw domowych. Jakie mieszkanie najczęściej kupowali beneficjenci programu?
Program Bezpieczny Kredyt 2 proc. zakładał możliwość zaciągnięcia kredytu hipotecznego z dopłatą rządową, dzięki czemu przez pierwsze 10 lat kredytobiorca spłaca kredyt z oprocentowaniem w wysokości 2 proc. plus marża banku. O udzieleniu kredytu na preferencyjnych warunkach mogła ubiegać się osoba, która nie ukończyła 45 roku życia i nie miała dotychczas mieszkania, domu ani spółdzielczego prawa do lokalu lub domu.
W ramach programu zawarto blisko 89,6 tys. umów kredytowych o łącznej wartości 36,1 mld złotych. Jak podaje Bank Gospodarstwa Krajowego, który zarządzał programem, średnia kwota udzielonego Bezpiecznego Kredytu 2 proc. wynosiła ok. 403,5 tys. zł. Najwięcej preferencyjnych kredytów udzielonych zostało w tych województwach, których stolice są największymi polskimi metropoliami. Co ciekawe, więcej kredytów udzielonych zostało w Łodzi niż w Warszawie, gdzie na rynku nieruchomości w ubiegłym roku panowała największa stabilizacja. Łódź była również jedynym miastem, w którym zwiększyła się podaż nowych mieszkań, a odnotowany wzrost cen był najmniejszy.
Bezpieczny Kredyt 2 proc. można było zaciągnąć na zakup mieszkania zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Dane pokazują, że blisko 46 proc. wszystkich udzielonych kredytów, czyli 41,1 tys., przeznaczono na zakup mieszkania lub domu z drugiej ręki. Mieszkania lub domy z rynku pierwotnego kupiło 38,4 proc. beneficjentów programu, czyli 34,4 tys. osób. Kredyt można było również przeznaczyć na budowę lub dokończenie budowy domu, a także nabycie działki pod budowę domu. W taki sposób kredyt wykorzystało 9,5 tys. kredytobiorców. Najrzadziej Bezpieczny Kredyt 2 proc. zaciągany był na zakup własnościowego mieszkania spółdzielczego – jedynie 4,5 tys. gospodarstw domowych zdecydowało się na takie rozwiązanie, czyli 5,1 proc. wszystkich beneficjentów.
Program BK2% skierowany był zarówno do singli, jak i rodzin. Zgodnie z informacją przekazaną przez Bank Gospodarstwa Krajowego ponad połowę beneficjentów programu stanowili single. Grupa ta obejmuje ponad 50 tys. kredytobiorców korzystających z programu. Gospodarstwa dwuosobowe stanowią jedną czwartą beneficjentów i odpowiadają za 22,7 tys. umów. Zasady programu określały maksymalny wiek kredytobiorcy. Program przeznaczony był dla osób, które nie ukończyły 45 lat, jednak 63 proc. kredytobiorców nie przekroczyła jeszcze 30 roku życia. Pomimo pojawiających się komentarzy, że ze wsparcia rządowego skorzystały głównie osoby, które stać było na zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego na zasadach rynkowych, BGK podaje, że blisko 7 na 10 gospodarstw domowych, głównie jednoosobowych, którym udzielono Bezpiecznego Kredytu 2 proc., osiągało zarobki, które nie przekraczały 6,5 tys. zł, czyli były na poziomie przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Niemal połowa kredytobiorców nie miała środków na dokonanie wkładu własnego i skorzystała z oferowanej przez BGK gwarancji wkładu własnego.