Zgodnie ze wstępnymi danymi opublikowanymi przez Główny Urząd Statystyczny, nie o przewidywane przez analityków 4,4%, ale o aż 13,3% w ujęciu rocznym, zmalała w marcu produkcja budowlano-montażowa.
W analizie, w której uwzględniono firmy budowlane zatrudniające powyżej 9 osób, produkcja w marcu była niższa o 13,3% w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim. W lutym spadek odnotowano na poziomie 4,9%. W ujęciu miesięcznym jednak okazała się ona wyższa o 19,1%.
Jak wskazał GUS, marcowy spadek produkcji w skali roku dotknął wszystkie działy budownictwa. Dla przedsiębiorstw specjalizujących się w pracach budowlanych specjalistycznych było to – 3,2%. Dla jednostek zajmujących się wznoszeniem budynków – 16,1%, a specjalizujących się w budowie obiektów inżynierii lądowej i wodnej -17,8%.
Marcowy wynik znacznie poniżej oczekiwań
Po wyeliminowaniu czynników sezonowych produkcja budowlano-montażowa w marcu br. ukształtowała się na poziomie o 8,6% niższym w porównaniu do analogicznego miesiąca w roku ubiegłym, a także o 4,3% niższym patrząc na luty 2024 r. Nikt z analityków nie przewidział aż tak złego scenariusza, i jest to wynik zdecydowanie znacznie poniżej oczekiwań. Analitycy mBanku prognozowali -6% r/r. Podobne rozczarowanie przeżyli ekonomiści ING, zwracając uwagę, że ewidentnie zwiększony popyt na mieszkania nie przełożył się na większą aktywność deweloperów. Choć uważa się, że prywatna deweloperka mieszkaniowa jest obecnie jedyną, która odbija, to wciąż stanowi ona tylko niewiele ponad 10% rodzimego budownictwa.
Według opinii specjalistów, niestety obecnie w Polsce mamy do czynienia z tzw. dekoniunkturą w segmencie nieruchomości komercyjnych i inwestycji przemysłowych. Otóż marcowy wynik jest najgorszym od 2016 r., a wpływ na ten stan rzeczy mają duże opóźnienia w transferze funduszy unijnych do Polski, co z kolei nie pozwala na odbicie projektów infrastrukturalnych o dużej wartości, głównie kolejowych i energetycznych. Ponadto uruchamianiu nowych inwestycji publicznych nie sprzyja kalendarz wyborczy potrójnych wyborów w 2023-2024. Również do tego zmiana władzy, która nastąpiła, jest procesem skomplikowanym i wymagającym czasu.