Z raportu przedstawionego przez JLL Polska wynika, że III kwartał 2023 roku pod względem sprzedaży mieszkań, niewiele różnił się od II kwartału na większości polskich rynków nieruchomości. Jednak wysoka sprzedaż w Warszawie spowodowała, że na sześciu głównych rynkach odnotowano 5-procentowy wzrost sprzedaży.
Na największych rynkach w naszym kraju, czyli w Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Wrocławiu, Łodzi i w Poznaniu w III kwartale br. sprzedano blisko 16,4 tys. jednostek, czyli o 5 procent więcej niż w poprzednim kwartale. To wynik lepszy niż w drugiej połowie 2021 roku, czyli bardzo dobrym okresie na rynku nieruchomości.
Po okresie spadku udzielania przez banki nowych kredytów hipotecznych, na rynku widać, że liczba osób, które finansują zakup nieruchomości kredytem, znacznie wzrosła. We wszystkich miastach obserwuje się wzrost popytu, co wiąże się z uruchomionym przez rząd programem Bezpieczny Kredyt 2%. Mieszkania spełniające kryteria programu cieszą się szczególnie dużym zainteresowaniem nabywców. Do tego stopnia, że niejednokrotnie jednym mieszkaniem, mieszczącym się w widełkach cenowych, zainteresowanych było kilku kupujących. Wyniki sprzedaży determinowane są również przez wielkość oferty i rodzaj dostępnych nieruchomości. W Warszawie na rynku pojawiło się dużo nowych mieszkań, co poskutkowało poziomem sprzedaży w stolicy zbliżonym do wyników rekordowych. Z kolei w Krakowie, gdzie sprzedaż spadła, czy we Wrocławiu, gdzie tylko nieco wzrosła, wynika to z niedużej podaży, a nie z braku zainteresowania zakupem mieszkań. Oferta nieruchomości w wielu miastach zmniejszyła się również za sprawą powrotu na rynek kupujących, którzy inwestując w nieruchomości, chcą ochronić oszczędności przed spadkiem wartości, a w dalszej perspektywie zarobić na sprzedaży mieszkania, gdy ceny wzrosną.
W związku z zapowiadanym przez wiele miesięcy programem Bezpieczny Kredyt 2% można było spodziewać się wzrostu popytu na mieszkania. Jednak za wzrostem popytu nie poszedł wzrost podaży. Jedynie w Warszawie odnotowano wzrost nowej podaży w porównaniu z II kwartałem 2023 roku o 75 procent, a i tak była ona niższa niż popyt. Podobna liczba nowych lokali pojawiła się na rynku w Krakowie i Trójmieście. W obydwu lokalizacjach liczba nowych lokali była podobna jak w poprzednim kwartale. Z kolei w Łodzi, we Wrocławiu i w Poznaniu nowa podaż spadła. Na sześciu głównych polskich rynkach w III kwartale wprowadzono do sprzedaży niecałe 10 tys. lokali, czyli o 3 procent mniej niż w II kwartale. Na koniec III kwartału w ofercie było niewiele ponad 34 tys. jednostek. Ostatnio z tak słabym wynikiem mieliśmy do czynienia w I kwartale 2010 roku, co wiązało się z globalnym kryzysem bankowo-finansowym.
Zmniejszająca się oferta mieszkań przy dużym zainteresowaniu kupujących skutkuje wzrostem cen. W okresie lipiec-wrzesień 2023 średnie ceny mieszkań największy wzrost odnotowały w Trójmieście (9 proc.) oraz w Warszawie (8 proc.). Najmniejsze podwyżki miały miejsce w Łodzi – wynosiły 3 procent. W skali roku ceny najbardziej wzrosły w Warszawie – aż o 20 procent i Krakowie – 19 procent. Wzrost na poziomie 15-16,5 proc. odnotowano w Trójmieście, Poznaniu oraz we Wrocławiu.