Golden Sikorka/bigstockophoto.com
Technologia druku 3D wciąż jest pewną nowością, a jej możliwości są coraz większe i coraz częściej wykorzystywane. Budzi ona spore zainteresowanie architektów i specjalistów od budownictwa, gdyż umożliwia tworzenie form, których uzyskanie w tradycyjny sposób byłoby trudne lub niemożliwe, a przy tym bardzo przyspiesza proces budowy i zmniejsza jego koszty.
Technologia 3D sprawia, że wybudowanie małego domu możliwe jest już w ciągu 24 godzin, choć przygotowanie terenu, doprowadzenie przyłączy, wykończenie wnętrza itp. trwa oczywiście dłużej. Dodatkowo taki budynek jest znacznie tańszy niż wybudowany technologią tradycyjną, gdyż oszczędza się m.in. na kosztach związanych z zatrudnieniem ekipy budowlanej czy składowania materiałów.
Należy wspomnieć, że sformułowanie „dom drukowany w 3D” jest pewnym uproszczeniem, gdyż nie jest to druk całego budynku od podstaw. Drukuje się jedynie pewne elementy, które następnie trzeba zmontować i uzupełnić o inne, bardziej tradycyjnie wytwarzane, w tym okna i drzwi. Niekiedy trzeba też zamaskować linie druku. Jeszcze do niedawna drukowano tylko elementy prefabrykowane, które następnie trzeba było przewieźć na plac budowy. Obecnie możliwe jest już drukowanie bezpośrednio na placu budowy dzięki specjalnym mobilnym drukarkom. Drukowanie może się odbywać w różnych warunkach pogodowych, o ile drukarka jest odpowiednio zabezpieczona przed niską temperaturą.
Pierwsze domy w 3D powstały w 2014 r. w Chinach. Zbudowała je firma WinSun Decoration Engineering. Ta sama firma współpracowała także przy budowie biurowca w Dubaju w 2016 r. Technologia ta jest rozwijana także w USA. Amerykański startup Apis Cor stworzył drukarkę, którą można szybko ustawić na placu budowy i która może pracować także w bardzo niskich temperaturach. W 2017 r. zaprezentowała mały budynek mieszkalny, który powstał w Stupinie niedaleko Moskwy. Pierwszy dom w 3D powstał w ubiegłym roku również we Francji, w Nantes. Pomysły budowy takich domów pojawiają się także w Polsce. Jednak jak dotąd nie udało się ich zrealizować w praktyce, gdyż na przeszkodzie stoi prawo budowlane.
Technologia 3D nie jest jeszcze powszechnie stosowana w budownictwie. Jednak perspektywy jej rozwoju wyglądają obiecująco. Możliwość szybkiej budowy niedrogich domów odpornych na warunki atmosferyczne wydaje się szczególnie istotna zwłaszcza w rejonach, gdzie wciąż występuje niedobór mieszkań.