W przeszłości wprowadzenie Rekomendacji S zawsze wiązało się ze sporymi zmianami na rynku kredytów mieszkaniowych. Dlatego też nowy projekt rekomendacji KNF dotyczący finansowania nieruchomości wzbudza tak duże zainteresowanie. Od pewnego czasu jest on dostępny na oficjalnej stronie Komisji Nadzoru Finansowego.
Nowa Rekomendacja S, podobnie jak poprzednie, stanowi pakiet zaleceń skierowanych do banków. W dużej mierze są to typowe wskazówki organizacyjne. Dokument zawiera ponadto zalecenia, które są ciekawe w związku z obecnymi i przyszłymi kredytobiorcami hipotecznymi. Dwie rekomendacje mają związek z ważnymi celami KNF. Komisja Nadzoru Finansowego chce bowiem spopularyzować kredyty ze stałym oprocentowaniem czy okresowo stałą stawką procentową. Tego typu zmiana ma z założenia zmniejszyć poziom ryzyka dla konsumentów, który związany jest z ewentualnymi wzrostami oprocentowania kredytów hipotecznych. Obecnie polski rynek kredytów jest ewenementem w całej Europie, gdyż 100% umów kredytowych przewiduje całkowicie zmienną stopę procentową, która aktualizowana jest co pół roku lub co kwartał. Zdaniem ekspertów kredyty o całkowicie zmiennej stopie procentowej są w krajach Zachodniej Europy o wiele mniej popularne.
KNF zamierza teraz zobowiązać banki do przedstawienia klientom oferty kredytu mieszkaniowego ze stałą stawką oprocentowania. Projekt Rekomendacji S mówi również o hipotekach ze stałą stopą procentową oraz okresowo stałą stopą procentową. Wszystko wskazuje na to, że polskie banki ograniczą się do proponowania klientom kredytów ze stawką oprocentowania stałą w okresie 2-5 lat. Oferowanie innych hipotek jest mało prawdopodobne i to z dwóch powodów. Pierwszy to niedostateczny rozwój krajowego rynku listów zastawnych. Drugim problemem jest znacznie wyższe oprocentowanie kredytów ze stawką stałą. Nie wiadomo również, czy klienci będą zainteresowani tzw. nowymi hipotekami. Obecnie takie kredyty w ofercie ma kilka banków i cieszą się one małą popularnością z uwagi na wyższy koszt.
Komisja Nadzoru Finansowego w ramach projektu nowej Rekomendacji S chce wprowadzić również inne ciekawe rozwiązanie. To opcja tzw. klucze za dług. Zakłada one możliwość uwolnienia się od zobowiązań finansowych wobec kredytodawcy w przypadku przeniesienia na niego prawa do własności mieszkania. Na razie jednak ma to być tylko jeden z wariantów. KNF jest zdania, że bank, który oferuje kredyt z mechanizmem „klucze za dług” powinien spełnić dodatkowe wymogi bezpieczeństwa. Mowa w tym przypadku o akceptowaniu tylko tych wniosków kredytowych, które pochodzą od osób posiadających ponadprzeciętny poziom wynagrodzenia oraz ograniczenia maksymalnego wskaźnika Dtl do poziomu 35% (suma rat/dochód netto gospodarstwa domowego). Dodatkowy wymóg będzie dotyczyć minimalnej wysokości wkładu własnego na poziomie 30%. Nie wiadomo jednak, czy banki w ogóle będą zainteresowane wprowadzeniem takiej opcji. Nawet jeśli się na to zdecydują, być może wprowadzą jeszcze bardziej restrykcyjne warunki niż zaleca to KNF.
Dziękuje za fajny rzeczowy wpis, dobrze wiedzieć
Dziękuje za bardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam Miro